wychodzi mi, że o ile w produkcjach azjatyckich Jackie grywał złodziei i cwaniaków, o tyle w produkcjach amerykańskich przerzucił się bardziej w stronę życiowej pierdoły. Oczywiście nie jest to żelazna reguła, czasami w azjatyckim dostanie po uszach za naiwność, a w amerykańskim zostanie mistrzem, ale jednak...