- Bo nie słuchasz! (Zakazane królestwo). Kwestia do wykorzystania przy wszystkich dziwujących się w domu, że oglądam filmy w językach, których nie znam. Jak się uszy i oczy nadstawi, to sporo można.
warto odświeżyć, że tradycyjnie chińskie pięć żywiołów to Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal i Woda, a żywioł Wody jest mocno powiązany z kobiecością. Zestaw w filmie jest zmodyfikowany i wobec klasycznej listy zachodniej, i wobec listy chińskiej, ale być może łatwiej ciut załapać z tą zielenią. Drewno odpowiada za początek,...
więcejJackie chyba uważa, że jest gorący chłopak, bo 'Kung Fu Yoga' jest jednym z tych filmów, gdzie zasuwa po lodzie ubrany zdecydowanie za lekko. Po własnych przymiarkach przyznaję, że właściwa technika oddechowa może pomóc rozruszać krążenie krwi, ale trzeba być zajebiście dobrym, żeby samo odwrócone oddychanie...
jako to Bruce Lee przeciwko polityce Chin, a Chan popiera ustrój, ale po 'Policyjnej opowieści 3' jakoś mniej to oczywiste dla mnie. Praktycznie od pierwszej sceny mamy kontrę prozachodniego bananowca w adidasach i bardzo poważnych urzędników chińskich w mundurach. I jest to dużo wyraźniejsze, niż zblazowanie Chana w...
więcejnie jest typowym kinem kopanym, a zdaje się, że mnóstwo marudzeń pojawia się ze strony ludzi oczekujących, że Jackie tam będzie w powietrzu fruwał. Zastanówcie się - on tam gra faceta, który marzy o posiadaniu pola rzepaku i stada kur. To nie jest pan, który robi z siebie płatnego zabójcę i ninja. To jest bardzo...
miałam podobne odczucie, jak przy Dereku Jacobim przymierzającym się do roli Hitlera - sam mundur nie zrobi wojskowego. Jak facet wysyła vibes 'o co do jasnej chodzi w tym bałaganie, chodźmy zjeść obiad', to trudno go uznać za twardego skurczybyka. I przypuszczam, że Jackie zaprosiłby i rewolucjonistów, i cesarskich na...
więcej'W 80 dni dookoła świata', kto tam zamieszanie robi jako służący, ale jak teraz zobaczyłam Jackiego skaczącego na samym początku - to kwintesencja pana.
tylko moje odczucie, czy rola Chana w 'Smoku życzeń' ma faktycznie posmak taoistyczny? Taoizm/zen/buddyzm chan mają co i raz opowieści o ekscentrycznych mistrzach żyjących wysoce niesztampowo i równie niesztampowo uczących młodziaków, jak żyć.